dlaczego praga jest niebezpieczna

Jako stolica Republiki Czeskiej, Praga jest położona wokół rzeki Wełtawy. Praga jest również powszechnie nazywana miastem stu wież. Miasto jest znane z Rynku Starego Miasta, który jest sercem historycznego rdzenia Pragi. Dzięki pięknym gotyckim kościołom i barokowym budynkom wiadomo, dlaczego Praga jest jednym z obowiązkowych Praga, założona w 1648, Golędzinów, założony w 1764. Praga Biskupia uzyskała lokację miejską w 1648 roku, zdegradowana w 1794 roku [9] . W 1791 Pragę przyłączono do Warszawy na mocy ustawy Prawo o miastach, znoszącej wszelkie jurydyki, a uchwalonej przez Sejm Czteroletni [10]. Benzyna ekstrakcyjna zawiera szereg szkodliwych substancji, takich jak benzen, toluen, heksan i inne lotne związki organiczne (VOC/LZO). Opary tych substancji są wysoce toksyczne i mogą wpływać na zdrowie ludzkie. Wdychanie oparów benzyny ekstrakcyjnej może prowadzić do podrażnień oczu, nosa i gardła, a także do bólu głowy Czy taka praca może byc niebezpieczna życiu? 2. Używam peparatu Brodacid na kurzajki. Ostatnio po użyciu kurzajka troche sie zmniejszyła i ja zdrapałem nie całą trochę zostało. Tylko ze zrobiił się dołek. Czy ona całkowicie przez ten lek zniknie razem z dołkiem? Proszę o dopowiedz! Pozdrawiam! ICILE jest znaczący zasoby sieciowepromując połączenia, które przekraczają granice i dyscypliny. Zalecamy odwiedzenie strony konferencji oficjalna strona internetowa w celu uzyskania dokładnych i aktualnych informacji na temat Międzynarodowa konferencja na temat Internetu, E-Learning i Edukacja (ICILE) w Pradze w 2023 roku. Dlaczego Praga? nonton drama turki siyah beyaz ask subtitle indonesia episode 3. Na skróty: Niebezpieczne dzielnice Warszawy - listę otwiera Praga-Północ Król od lat ten sam - Wilanów Bezpieczeństwo w pozostałych dzielnicach Warszawy Ranking Dzielnic Otodom 2020 Z domem zazwyczaj kojarzy nam się poczucie bezpieczeństwa. To także jeden z kluczowych czynników przy wyborze nieruchomości. Możemy mieć nieco dalej do centrum czy na basen, ale we własnej, najbliższej okolicy chcemy czuć się pewnie. Jeśli więc planujesz zakup domu lub mieszkania i nie wiesz, którą dzielnicę Warszawy wybrać, sprawdź wyniki Rankingu Dzielnic Otodom w kategorii “bezpieczeństwo”. Niebezpieczne dzielnice Warszawy – listę otwiera Praga-Północ Na potrzeby Rankingu Dzielnic Warszawy zapytaliśmy tysiące mieszkańców miasta, która dzielnica stolicy ich zdaniem jest najbardziej bezpieczna, a w której nie czują się zbyt pewnie. Okazuje się, że w Warszawie z bezpieczeństwem nie jest najgorzej. Różnica między dzielnicami wskazywanymi jako najlepsze a tymi z najgorszym wynikiem wynosi niespełna jeden punkt w pięciopunktowej skali. Ktoś jednak musi przegrać, aby wygrać mógł ktoś. I tak w opinii warszawiaków najmniej bezpiecznymi dzielnicami stolicy są: Praga-Północ (3,45) Śródmieście (3,53) Ochota (3,66) Targówek (3,69) Włochy (3,69) Uwagę przykuwa szczególnie obecność wśród niepewnych lokalizacji Śródmieścia. W poprzedniej edycji rankingu Otodom z 2017 roku dzielnica ta była postrzegana jako bezpieczna lokalizacja, dziś – jako druga od końca pod tym względem. Król od lat jest ten sam – Wilanów! O tym, która dzielnica Warszawy zostanie uznana za najbardziej bezpieczną, decydowały odpowiedzi na dwa pytania. Mieszkańcy stolicy musieli po pierwsze ocenić, w której dzielnicy czują się bezpiecznie po zmroku, a po drugie, w której lokalizacji dzieci mogą bez ryzyka bawić się poza domem. Najwyższą ocenę otrzymał Wilanów (4,28). Tym samym Wilanów powtórzył swój wynik z pierwszego rankingu dzielnic Otodom sprzed trzech lat. Stanowi to jasny sygnał dla osób szukających spokoju, że wybór tej lokalizacji na miejsce do życia jest doskonałym pomysłem. Bezpieczeństwo w pozostałych dzielnicach Warszawy Pięć najbardziej bezpiecznych dzielnic Warszawy to: Wilanów (4,28) Ursynów (4,26) Wesoła (4,21) Żoliborz (4,11) Ursus (4,08) Największy skok zanotowała Wesoła – w pierwszej edycji rankingu zajmowała 10. miejsce. Pozycję poprawiły też Bielany – awansowały z 9. na 6. miejsce oraz Wawer – z 14. na 8. miejsce. Największy spadek z kolei zanotowało wspomniane już Śródmieście – z 4. na 15. miejsce oraz Ochota – z 7. na 14. – Wilanów i Ursynów to jedne z najmłodszych dzielnic Warszawy. Mieszkają tu ludzie w zbliżonym wieku i sytuacji rodzinnej. Podobnie rzecz ma się z Wesołą. Przeważa tu jednorodzinna, rezydencjonalna zabudowa, co sprzyja budowaniu sąsiedzkich więzi. Wszystko to przekłada się na wysokie poczucie bezpieczeństwa – powiedziała Małgorzata Podbielska z biura En Casa Premium Real Estate, które jest laureatem nagrody Lider Nieruchomości Otodom 2019 w województwie mazowieckim. Warszawiacy wysoko oceniają bezpieczeństwo w swoim mieście. W pięciopunktowej skali ostatnia w rankingu dzielnica zyskała powyżej 3 punktów. Zdecydowanym zwycięzcą – i to drugi raz z rzędu – okazał się Wilanów. Największy spadek z kolei zanotowało Śródmieście, które jest przedostanie, wyprzedzając jedynie Pragę-Północ. Ranking Dzielnic Otodom 2020 To już druga edycja Rankingu Dzielnic Otodom, poprzednia opublikowana została trzy lata temu. Tegoroczne zestawienie powstało na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Otodom przez Agencję Badawczą IQS. Ponad 120 tys. mieszkańców 12 miast Polski: Białegostoku, Bydgoszczy, Gdyni, Gdańska, Katowic, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Szczecina, Warszawy i Wrocławia, oceniało różne aspekty życia w swojej okolicy. Badanie ilościowe realizowane było przy użyciu standaryzowanego kwestionariusza za pomocą metodologii CAWI (ang. Computer-Assisted Web Interview) – wspomagany komputerowo wywiad przy pomocy strony internetowej. Tegoroczna edycja rankingu oprócz znanych już kategorii (bezpieczeństwo, relacje sąsiedzkie, ekologia, zadbana okolica, komunikacja, dostępność atrakcji, dostępność sklepów, koszty życia, infrastruktura dla dzieci) uwzględnia także nowe: infrastruktura dla zwierząt, dzielnice dla aktywnych sportowo, dostępność imprez i służby zdrowia. Wkrótce będziemy przekazywać informacje o wynikach w kolejnych kategoriach rankingu. Ranking Dzielnic Otodom 2020 Warszawa - bezpieczeństwo WILANÓW (4,28) URSYNÓW (4,26) WESOŁA (4,21) ŻOLIBORZ (4,11) URSUS (4,08) BIELANY (3,97) BEMOWO (3,89) WAWER (3,87) BIAŁOŁĘKA (3,86) PRAGA-POŁUDNIE (3,77) MOKOTÓW (3,75) WOLA (3,71) REMBERTÓW (3,69) WŁOCHY (3,69) TARGÓWEK (3,69) OCHOTA (3,66) ŚRÓDMIEŚCIE (3,53) PRAGA-PÓŁNOC (3,45) Czytaj również: Bezpieczeństwo: Cztery dzielnice Bydgoszczy z wyraźną przewagą Bezpieczeństwo: Najbezpieczniejsza dzielnica Łodzi to Retkinia Bezpieczeństwo: Bezpiecznie jak na poznańskiej Łacinie Bezpieczeństwo: Szczecin jednym z najbezpieczniejszych miast Bezpieczeństwo: Które dzielnice Krakowa są bezpieczne? Bezpieczeństwo: Brynów - Osiedle Zgrzebnioka najbezpieczniejszą dzielnicą Katowic Bezpieczeństwo: Lublin najbezpieczniejszym miastem w Polsce Bezpieczeństwo: We Wrocławiu jest nieźle, ale wciąż sporo można poprawić Bezpieczeństwo: Gdańszczanie zadowoleni z poziomu bezpieczeństwa Bezpieczeństwo: Gdynia w gronie bezpieczniejszych miast Polski Bezpieczeństwo: Gdynia w gronie bezpieczniejszych miast Polski Artykuł zaktualizowany:01 czerwca 2020 Praga-Południe to miejsce, którego oblicze uległo w ostatnich dekadach dużej zmianie. Jak się żyje w tej dzielnicy? Praga-Południe jest jedną z najbardziej znanych dzielnic Warszawy poza granicami tego miasta. Jednocześnie to również miejsce, wokół którego narosło wiele mitów i stereotypów. Niby wiadomo, że dzielnica znacznie się zmieniła od słynnych lat 90-tych, kiedy to kojarzona była głównie ze Stadionem Dziesięciolecia i największym na kontynencie Jarmarkiem Europa. Jednak wiele osób nadal jest przeświadczonych o prawdziwości wszystkiego, co mówi się na temat Pragi-Południe. Jaka jest prawda? Z tego artykułu dowiesz się dlaczego warto zamieszkać na Pradze-Południe jak zmieniła się ta dzielnica na przestrzeni ostatnich lat jakie inwestycje mają powstać na jej terenie w przyszłości Oferty, mieszkań w tej dzielnicy: Mieszkania na sprzedaż Praga Południe Domy na sprzedaż Praga Południe Praga-Południe na tle innych warszawskich dzielnic Obszar ten wyróżnia się znaczną różnorodnością zabudowy. Ponadto poszczególne miejsca na Pradze-Południe różnie są kojarzone. Dlatego trudno jest określić jednoznacznie charakter dzielnicy. Obecnie, mimo że położona po prawej stronie Wisły, zyskuje w oczach mieszkańców stolicy. Buduje się tu wiele mieszkań, powstają nowe obiekty kulturalne i rozrywkowe, ale również inicjatywy społeczne. W przeciwieństwie do Bemowa czy Żoliborza ma się wrażenie, że Praga-Południe wciąż się kształtuje i dlatego trudno określić ją jednym słowem - czy to dzielnica typowo mieszkaniowa, czy może biznesowa, czy rozrywkowa. Istnieją tu bowiem obszary o różnym charakterze. Do popularnych miejsc należy np. Poniatówka - plaża miejska, na której można legalnie pić alkohol. To jeden z niewielu takich obszarów w Warszawie. Zaraz obok znajdują się siedziby firm i mieszkania. Na Pradze-Południe mieszkają wszyscy - Polacy i obcokrajowcy, przyjezdni i lokalni, rodziny, studenci, samotni, emeryci… Dzielnica zostawia w tyle swoje PRL-owskie korzenie, pozwalając je oglądać przede wszystkim w muzeach. Na ulicach dostrzec można już nieco inną jakość życia. Średnia cena mkw. w Warszawie i poszczególnych dzielnicach. Źródło: Raport Podażowy, Stereotypy o Pradze-Południe Wokół dzielnicy narosło wiele stereotypów, wśród których najpopularniejsze związane są z brakiem bezpieczeństwa. Postanowiliśmy zweryfikować ten mit. Jak jest obecnie? Czy stereotyp “Praga-Południe to najbardziej niebezpieczna dzielnica Warszawy” nadal jest aktualny? Rejon Pragi-Południe, na którym zlokalizowano Komendę Rejonową Policji Warszawa VII, jest bardzo zróżnicowany i to pod każdym niemal względem. W związku z tym mamy tutaj do czynienia z wielką różnorodnością obszaru, mieszkańców, a co za tym idzie i zadań, które realizujemy. Nie jest to już jednak ta dawna, legendarna wręcz Praga, o której mówiło się niebezpieczna. Tak naprawdę nie różni się niczym od innych części Warszawy - odpowiada nadkom. Joanna Węgrzyniak, oficer prasowy KRP Warszawa VII. Jak zatem wygląda sprawa bezpieczeństwa na Pradze-Południe? Policjanci pełniący służbę na Pradze-Południe każdego dnia dokładają wszelkich starań, by mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie. Osiągane od lat wyniki pracy funkcjonariuszy są tego dowodem. Trzeba zaznaczyć, że od dłuższego czasu odnotowujemy stały wzrost wykrywalności przy zmniejszającej się dynamice najbardziej uciążliwych dla mieszkańców przestępstw. A to przekłada się bezpośrednio na poziom poczucia bezpieczeństwa mieszkańców i zaufanie, jakim obdarzają policję. Zaufanie to cały czas wzrasta, jesteśmy coraz lepiej oceniani przez społeczeństwo - wyjaśnia nadkom. Joanna Węgrzyniak. W I półroczu 2018 roku, w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, na terenie KRP Warszawa VII zanotowaliśmy spadek ilości większości najważniejszych przestępstw. Mniej było bójek, uszkodzeń mienia, kradzieży - tu nastąpił znaczny spadek ilościowy, bo aż o 200. Jednocześnie pracowaliśmy nad tym, by wzrosła skuteczność ścigania sprawców tych czynów. I tu również możemy się pochwalić bardzo dobrymi wynikami. Lepsze niż w ubiegłym roku wykrywalności zarejestrowaliśmy w kradzieżach, kradzieżach z włamaniem, uszkodzeniach mienia, przestępczości rozbójniczej. Zmniejszyła się również liczba kradzieży pojazdów przy jednoczesnym kilkuprocentowym wzroście wykrywalności - kontynuuje nadkom. Joanna Węgrzyniak. Do powyższych słów dodajemy garść informacji. W porównaniu ze Śródmieściem, na Pradze-Południe występuje o połowę mniej kradzieży (średnio ok. 10 na 1 000 mieszkańców), mniej jest również gwałtów czy napaści. W rankingach i statystykach przestępczości dzielnica plasuje się na środkowych pozycjach, ustępując miejsca centrum, Woli czy Żoliborzowi. W jednym Praga-Południe pozostaje w czołówce - to kradzież samochodów. Statystycznie to tu dokonuje się ich najwięcej w ciągu roku. Rondo Wiatraczna - największa pętla komunikacyjna na Pradze-Południe. Źródło: Saska Kępa i Kamionek tylko dla hipsterów To kolejny mit. Ze względu na wysokie ceny mieszkań w powyższych częściach Warszawy wiele osób uważa je za prestiżowe. Ich klimat wg. stereotypów docenia przede wszystkim tzw. współczesna bananowa młodzież. Restauracje są drogie, a całość to hipsteriada - niemal na każdej ulicy znajdzie się nietypową ekskluzywną knajpę, do której wstęp ma jedynie elita. Nic bardziej mylnego. Saska Kępa i Kamionek rzeczywiście wyróżniają się na tle pozostałej części Pragi-Południe. Przede wszystkim w tym obszarze usytuowany jest PGE Narodowy, plaża miejska tzw. Poniatówka, a także słynna fabryka Wedla. Wystarczy przejść Most Poniatowskiego, aby dostać się do ścisłego centrum stolicy. Dlatego usytuowane tu nieruchomości do najtańszych nie należą, ale z innych rozrywek może korzystać niemal każdy. Powstaje tu wiele nietypowych miejsc, do których często wstęp jest bezpłatny lub w niskiej cenie. Restauracje i bary cechują się zazwyczaj znacznie niższymi cenami niż na Śródmieściu. Warto przypomnieć, że stereotypem jest także informacja, jakoby na Saskiej Kępie mieszkała sama elita artystyczna i polityczna. Wiele domów i mieszkań należy do zwykłych szarych obywateli. Znacznie więcej ludzi sławnych mieszka po lewej stronie Wisły, np. na Mokotowie, niż na Saskiej Kępie. Tę część Pragi-Południe dotychczas wybrali jedynie Katarzyna Figura, Robert Więckiewicz i Agustin Egurrola. W innej części dzielnicy mieszka również Michał Żebrowski. Zobacz inwestycje powstające na Kamionku Praga-Południe to Wedel, stadion i Park Skaryszewski Oczywiście, fabryka Wedla i PGE Narodowy są najsłynniejszymi obiektami w tej dzielnicy. Kojarzą je niemal wszyscy. Stąd właśnie słynne określenie “Praga-Południe pachnie czekoladą”. Jednak dzielnica nie ogranicza się tylko do tych obiektów. Coraz większą sławą cieszą się cukiernia Deseo, Hangar 646 czy U Krawca Cafe. Oprócz tego swoje miejsce zachowała tu legendarna Scena Fugazi. Obecnie powstaje coraz więcej nietypowych kawiarni, klubów czy restauracji, wegańskich. Wiele z nich znajduje się tuż przy słynnym węźle komunikacyjnym Rondo Wiatraczna na Grochowie. Jak zmieniła się Praga-Południe na przestrzeni ostatnich lat? To jakże istotne pytanie zadaliśmy Urzędowi Dzielnicy Praga-Południe. Na pytanie odpowiedział obszernie burmistrz Tomasz Kucharski. Esencję wypowiedzi zamieściliśmy poniżej: Przez te 12 lat [kadencji burmistrza - przyp. redakcji] nasza dzielnica zmieniła się nie do poznania. Stała się miejscem, w którym udanie spotyka się historia z nowoczesnością, zabudowa miejska z zielenią i kultura z dniem codziennym. W ostatnich latach nastąpił gwałtowny rozwój tzw. „mieszkaniówki”, czyli osiedli mieszkaniowych. Widać to przede wszystkim na przykładzie Gocławia, który powoli zamienia się w samodzielne miasto, czy terenów między ul. Chrzanowskiego a torami. Nie zapominajmy jednak, że mekką deweloperów, artystów i młodych ludzi stała się także zaniedbana dotąd część Kamionka i Grochowa zwana Soho – opowiada burmistrz Kucharski. Rozpisaliśmy na lata program doprowadzenia sieci centralnego ogrzewania do zaniedbanych przez lata kamienic. Cały czas pracujemy nad poprawą komfortu życia mieszkańców. W latach 2007-2010 udało się przyłączyć do miejskiej sieci ciepłowniczej trzy kamienice z 31 lokalami. Do dzisiaj ciepło sieciowe jest już w kolejnych 51 starych kamienicach. Również w kwestiach dotyczących zieleni dużo się działo. Dzięki międzynarodowym działaniom na północnym brzegu Jeziorka Kamionkowskiego, wzdłuż Alei Wedla, powstają Ogrody Polsko-Niemieckie, wspólna inwestycja ambasady Niemiec i władz stolicy. Zmodernizowaliśmy w naszej dzielnicy kilka parków, park im. Józefa Polińskiego, odnowiliśmy zieleńce, a o parku nad Balatonem na Gocławiu możemy wręcz mówić jako o zupełnie nowym miejscu rekreacji i wypoczynku. Udało nam się także obronić Rodzinne Ogrody Działkowe przy al. Waszyngtona i ul. Kinowej przed zakusami deweloperów i dzięki miejscowemu planowi zagospodarowania utrzymać ich charakter zieleni działkowej - wymienia burmistrz Tomasz Kucharski i przechodzi do sfery kulturalnej oraz edukacyjnej. W ostatnich latach polepszyła się także sfera ofert kulturalnych dla mieszkańców dzielnicy, głównie dzięki budowie w roku 2007 Centrum Promocji Kultury przy ul. Podskarbińskiej, a następnie, w roku 2011, Promu Kultury Saska Kępa na ul. Brukselskiej i Klubu Kultury Seniora na ul. Pawlikowskiego. W sferze kultury też nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa, o czym powiem dalej. Zmieniamy powoli oblicze południowopraskiej oświaty. Stale powiększamy bazę edukacyjną. Wcześniej udało nam się zbudować obiekt „trzy w jednym” – żłobek, przedszkole i klub seniora na Gocławiu. Wybudowaliśmy niedawno nowe przedszkole przy ul. Rechniewskiego oraz żłobek przy ul. Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Planujemy też dalsze inwestycje oświatowe. Z jednej strony zmusza nas do tego rozwój dzielnicy, z drugiej zaś reforma systemu oświaty. Jakie inwestycje planuje się w przyszłości? To kolejne pytanie, które postawiliśmy przed burmistrzem. I tu również nas nie zawiódł, pokazując ogrom planów na przyszłość. Będzie się działo! Sieć – kontynuacja realizowanego wspólnie z Veolią programu przyłączania starych kamienic bez roszczeń do miejskiej sieci centralnego ogrzewania. W latach 2018-2019 na Pradze-Południe zostanie przyłączonych do miejskiej sieci ciepłowniczej 26 kolejnych budynków, a program przewiduje, że do roku 2025 uda się przyłączyć następne 34 kamienice – zaczyna burmistrz Kucharski. Miasto przeznaczyło ostatnio dodatkowe 13,8 mln zł na rewitalizację Kamionka (łącznie w budżecie miasta przeznaczono na ten cel 60 mln zł). Ruszamy z wielkim projektem odbudowy tkanki miejskiej – czyli modernizacji kamienic – i społecznej poprzemysłowej części naszej dzielnicy. To niezwykle trudne zadanie, skomplikowane także od strony społecznej, gdyż trzeba wysiedlić mieszkańców starych kamienic, by przywrócić budynkom dawny blask i przystosować je do wymogów XXI wieku – kontynuuje, by następnie zagłębić się w kwestie oświaty i kultury. Najpoważniejsza staje się kwestia bazy oświatowej. W związku z tym planujemy budowę dużego kompleksu szkolno-przedszkolnego u zbiegu ulic Fieldorfa i Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Szkoła podstawowa ma pomieścić 600 uczniów w 24 oddziałach. Wzorem Ogródka Jordanowskiego na ul. Nobla chcemy, by na dachu przedszkola pojawił się ogród. Na Gocławiu zainwestujemy także w kulturę i myślimy perspektywicznie o naszych seniorach. Dlatego zaplanowaliśmy budowę Centrum Edukacyjno-Kulturalnego (CEK). CEK pomieści na trzech kondygnacjach filię Centrum Promocji Kultury, Bibliotekę Publiczną oraz Europejskie Centrum Uniwersytetów Drugiego Wieku. Zieleń zajmie 3080 m², w tym na dachu budynku znajdzie się ogród o powierzchni 650 m². Inwestycje tę planujemy zakończyć w 2020 r. Wielką inwestycją kulturalną w skali miasta, kraju i Europy będzie budowa sali koncertowej i całego kompleksu Sinfonii Varsovii przy ul. Grochowskiej. Pomysł Atelier Thomas Pucher z Grazu w Austrii zdobył I nagrodę w międzynarodowym konkursie na opracowanie projektu sali koncertowej i zagospodarowanie architektoniczne terenu. Główna sala koncertowa na 1850 osób ma być największa w Polsce. Projekt wnętrza Sinfonia Varsovia Centrum. Autorzy: Atelier Thomas Pucher z Grazu w Austrii. Źródło: Na powyższych planach nie koniec. Jest jeszcze kwestia komunikacji coraz ludniejszej Pragi-Południe. Chcemy poprawić komunikację Gocławia ze śródmieściem stolicy poprzez budowę linii tramwajowej na Gocław. Od początku inicjatywa ta znalazła uznanie mieszkańców osiedla Gocław, by jednocześnie spotkać się z głośnym sprzeciwem mieszkańców Saskiej Kępy, której skrajem ten tramwaj pojedzie. Ponieważ Kamionek i Grochów Północny wciąż się rozbudowują, zajmując tereny położone coraz bliżej linii kolejowej Warszawa – Lublin, władze PKP oraz miasta postanowiły zadbać o komfort komunikacyjny mieszkańców nowych osiedli. Przy zbiegu ul. Makowieckiej i Garwolińskiej ma powstać stacja PKP Warszawa-Wiatraczna, znacznie ułatwiająca komunikację ze Śródmieściem i miejscowościami podwarszawskimi – kończy swoją wypowiedź burmistrz Kucharski. Jak widać planów realizowanych obecnie jest bardzo dużo, a tych na przyszłość - jeszcze więcej. A jak żyje się mieszkańcom? Jak się mieszka na Pradze-Południe? To pytanie zadaliśmy długoletniej mieszkance dzielnicy. Jakie są zatem zalety i wady życia na Pradze-Południe? Jak było kiedyś, a jak jest dziś? Na pytania odpowiada p. Katarzyna - czytelniczka portalu Twoja Praga. Kiedy 14 lat temu zamieszkałam na Pradze-Południe, miałam już niejakie wyobrażenie o tej części Warszawy. Niestety, wtedy było tam niespokojnie, jeśli chodzi o bezpieczeństwo publiczne. Na porządku dziennym były kradzieże w biały dzień, wybijanie szyb w stojących na światłach samochodach czy kradzież tablic rejestracyjnych. Zdarzenia te miałam okazję obserwować z okien wychodzących wprost na ul. Grochowską. Mieszkałam w przedwojennej kamienicy, co miało niezaprzeczalny urok. Szkoda, że zaniedbanej. Oczywiście, były też dobre strony – stara, rozbudowana infrastruktura, duża ilość sklepów i sklepików, zakłady oferujące potrzebne usługi wymiany fleków czy naprawy zegarka. Do tego bliskość bazaru. Dużym udogodnieniem była komunikacja – do centrum niedaleko, a obecność tramwaju ułatwiała dojazd do pracy - opowiada p. Katarzyna. Po kilku latach przeniosłam się do swojego już mieszkania na Gocławek. Tu największym plusem było samo mieszkanie – własne, większe, nowe. Do tego spokój i bezpieczeństwo, z rzadka tylko wybuchał pożar w pustostanach na opuszczonych działkach. Na komunikację też nie narzekam, choć naturalnie do Śródmieścia jest już trochę dalej. Atut to centrum handlowe, a kilka przystanków dalej – Bazar Szembeka pozwalający zaopatrywać się w świeże produkty. Do tego bliskość dwóch kościołów i gęsta sieć publicznych bibliotek, co dla mnie jest ważne. - opowiada p. Katarzyna. Jako osoba mająca dzieci doceniam bliskość szkoły i przedszkola, basenu i oczywiście – parku! W ogóle na Pradze-Południe jest dużo zieleni, co bardzo cieszy oko i duszę. Oprócz tego najmłodszym wielką frajdę sprawia obecność kilku placów zabaw, skateparku i miasteczka rowerowego - kontynuuje p. Katarzyna. Zwraca ona uwagę również na negatywne aspekty rozwoju Pragi-Południe: Jedyne, co smuci, to coraz bardziej zabudowywana przestrzeń. Kiedy tu zamieszkałam 10 lat temu, w okolicy były 3 bloki, teraz już nawet ich nie liczę. Coraz częściej zdarza się, że wyburzane są domki jednorodzinne, a w ich miejsce powstają domy wielorodzinne. Zabudowano mi także całą przestrzeń przed oknem… Ciągłe budowy generują całodzienny hałas. Wiem, że tak pewnie musi być, to znak rozrastającego się miasta, jednak nie jest już tak, jak było – kameralnie, cicho, spokojnie… - wymienia nasza respondentka. Mimo to cenię sobie Pragę-Południe i cieszę się, że tu mieszkam. A jak jeszcze powstanie linia metra na Gocław, to dopiero będzie… - podsumowuje na końcu p. Katarzyna. Zburzone już praskie centrum handlowe ze znanym neonem “Praga Południe”. Napis “Uniwersam Grochów” zachował się na nowej inwestycji powstałej w tym miejscu. Rondo Wiatraczna - inwestycja firmy Dantex Sp. z Sp. k. - powstała w miejsce powyższego Uniwersamu Grochów. To właśnie tu zachował się szyld z nazwą poprzedniego budynku. Źródło: materiały graficzne firmy Dantex Sp. z Sp. k. Sprawdź mieszkania na Grochowie Przedsiębiorcza Praga Poznaliśmy już opinię wieloletniej mieszkanki dzielnicy, jednak warto zwrócić uwagę również na biznesowy charakter tego obszaru. Obecnie swoje siedziby mają tu takie firmy i instytucje, jak PepsiCo Poland, Siemens, Teatr Powszechny im. Z. Hubnera, Neon Muzeum, Muzeum Czar PRL czy SWPS Uniwersytet Humanistycznospołeczny. A oprócz nich dwa najsłynniejsze obiekty: Fabryka Wedla i PGE Narodowy. Jak prowadzi się działalność gospodarczą na Pradze-Południe? Jakie wyzwania czekają tu przedsiębiorców? Odpowiedzi poniżej! Fabryka Wedla od strony Jeziora Kamionkowskiego. Wedlowska fabryka przy ul. Zamoyskiego w Warszawie powstała z inicjatywy Jana Wedla, który w latach dwudziestych XX wieku odziedziczył rodzinną firmę i postanowił dalej ją rozwijać właśnie na Pradze-Południe. Inwestycję rozpoczęto w 1929 roku. Janowi Wedlowi udało się stworzyć świetnie prosperujące przedsiębiorstwo i przyjazne miejsce pracy – przy zakładzie działały min. żłobek i przedszkole, funkcjonował punkt dożywiania pracowników i ich rodzin, prowadzono nowoczesny gabinet stomatologiczny, działał klub sportowy „Rywal“. Fabryka przy ul. Zamoyskiego funkcjonuje do dziś – jesteśmy dumni, że możemy kontynuować dzieło rodziny Wedlów w tym legendarnym miejscu - opowiada p. Aleksandra Kusz vel Sobczuk, Kierownik Komunikacji Korporacyjnej LOTTE Wedel. Historyczna siedziba jest niewątpliwym plusem naszej lokalizacji, lecz nie jedynym. Łatwo do nas dojechać, ponieważ mieścimy się w centrum, a jednocześnie w przyjemnym sąsiedztwie Parku Skaryszewskiego - dodaje p. Kusz vel Sobczuk. Wyzwaniem, z którym musimy się mierzyć w związku z tą specyficzną lokalizacją, jest niewątpliwie ograniczenie powierzchni fabryki, szczególnie w perspektywie ciągłego rozwoju naszej organizacji i rosnących potrzeb produkcyjnych. Wiąże się to z inwestycjami, dzięki którym będziemy mogli im sprostać. Czujemy się częścią otoczenia, w którym funkcjonujemy, dlatego troszczymy się zarówno o lokalną społeczność, jak i środowisko naturalne oraz zieleń w okolicach fabryki. Na przykład w ramach projektu „Ogrody Polsko-Niemieckie” współtworzymy przyjazne miejsce wśród zieleni, które indywidualnym zwiedzającym, grupom oraz firmom da możliwość wyciszenia się i spędzenia wolnego czasu. Firma Lotte Wedel już dawno wpisała się w krajobraz dzielnicy i to właśnie dzięki nam wielu warszawiaków kojarzy te okolice z unoszącym się w powietrzu zapachem czekolady - kończy swoją wypowiedź p. Aleksandra Kusz vel Sobczuk. Lokalizację na Pradze-Południe docenia również inne przedsiębiorstwo, mianowicie PGE Narodowy. PGE Narodowy to obiekt, który na stałe wpisał się w tkankę miejską tak Warszawy, jak i Pragi-Południe. Wyjątkowe usytuowanie na mapie miasta zapewnia nam doskonałą komunikację z każdą jego częścią, co sprzyja rozwojowi biznesu. Przez osiedle Kamionek przechodzi druga linia metra, w naszym bezpośrednim sąsiedztwie jest także stacja kolei podmiejskiej oraz przystanki licznych linii autobusowych i tramwajowych. - wylicza p. Alicja Omięcka, Prezes Zarządu operatora PGE Narodowego i zwraca uwagę na kolejną zaletę: To wszystko sprawia, że do ścisłego centrum miasta jest tak naprawdę bliżej niż z innych dzielnic otaczających Śródmieście. Następnie p. Omięcka omawia mnogość funkcji, jakie przypisane są PGE Narodowemu. To arena sportowa i miejsce koncertów. Z drugiej strony doceniany jest element biznesowy: centrum konferencyjne, powierzchnia biurowa, Biznes Klub, Galeria Wystawiennicza i Loże VIP. Prezes Zarządu operatora PGE Narodowego podkreśla również znaczenie lokowania poszczególnych obiektów biznesowych na Pradze-Południe: Praga-Południe, podobnie jak pozostała część prawobrzeżnej Warszawy, jest odkrywana na nowo. Okolice te cieszą się rosnącym zainteresowaniem mieszkańców miasta. Przenoszą się tutaj nie tylko artyści i podążający za nimi miłośnicy kultury, ale także biznes. Niewątpliwie swój wkład w to ma także PGE Narodowy, który przyciąga przedsiębiorców i dokłada swoją cegiełkę do rozwoju dzielnicy - mówi p. Alicja Omięcka. Podsumowując powyższe wypowiedzi, niewątpliwie zaletami prowadzenia działalności na Pradze-Południe są: lokalizacja, prestiż miejsca, łatwy dojazd samochodem i komunikacją publiczną, popularność miejsca, możliwość wpływania na lokalną społeczność i podejmowania z nią różnych inicjatyw. Natomiast wadami: duże zagęszczenie zabudowy w niektórych rejonach, przez co powstaje problem z rozbudową biura. Park Skaryszewski słynie z dużej ilości wiewiórek. Praga-Południe się rozwija Ta część Warszawy wyróżnia się bardzo dużym dynamizmem w kwestiach rozwoju i rozbudowy infrastruktury. Powstają lub są remontowane nowe drogi i linie komunikacji miejskiej. Planowane jest zbudowanie sieci linii tramwajowych na Gocław, a także budowa III linii metra w tym rejonie. Oprócz tego powstaje wiele nowych restauracji, pubów i nietypowych ciekawych miejsc, które przyciągają ludzi z lewego brzegu. Dużo się tu dzieje zwłaszcza latem, kiedy trwają festiwale. Praga-Południe ma swój klimat oraz urok i coraz bardziej kusi osoby szukające mieszkania. Można tu zamieszkać w klimatycznej odnowionej kamienicy, bloku z czasów PRL-u lub też zupełnie nowej inwestycji. Deweloperzy prześcigają się w ofertach, wybór jest więc całkiem spory. Znajdź nowe mieszkanie na Pradze-Południe Czym kusi Praga-Południe? Przede wszystkim dużą ilością zieleni (np. słynny Park Skaryszewski z wiewiórkami), tańszymi mieszkaniami, bliskością do centrum, rozbudowaną infrastrukturą… Ale również klimatem, który tworzą mieszkańcy. Festiwale, imprezy, koncerty, warsztaty - trudno zliczyć je wszystkie. Na początek dobra wiadomość: policyjne dane pokazują, że Warszawa z roku na rok staje się coraz bardziej bezpiecznym miastem. Mimo to na mapie stolicy są miejsca, o których mówią, że lepiej tam się nie zapuszczać po zmroku. Czy faktycznie jest się czego bać? Śródmieście &Fot. Maciek Jazwiecki / Agencja Gazeta Śródmieście przoduje w statystykach policyjnych interwencji. I trudno się dziwić - to serce nocnego życia Warszawy. Gdy ok. 3 w nocy pijany tłum zaczyna wypływać na ulice, może zrobić się nieciekawie. Podpici dresiarze są zmorą pasażerów nocnych autobusów, które odjeżdżają spod Dworca Centralnego. Sam Centralny, a także znajdujące się obok Złote Tarasy i "patelnia", czyli plac przy wejściu do stacji metra to idealne miejsca na łowy dla kieszonkowców. Ale za szczególnie niebezpieczne uchodzą okolice Pałacu Kultury. I to nie tylko w nocy. W lipcu 2017 r. na Placu Defilad doszło do brutalnego pobicia przechodnia przez 5 mężczyzn. Sprawcy byli na tyle bezczelni, że dokonali ataku w biały dzień i to pod okiem kamer. Schodki nad Wisłą &Fot. Jacek Marczewski / Agencja Gazeta Jedno z ulubionych miejsc warszawiaków, zwłaszcza latem. Na schodkach można wypić piwo ze znajomymi, a także pobawić się w licznych klubach rozsianych nad brzegiem rzeki. W ciepłe weekendy schodki oblegają takie tłumy, że nie ma gdzie szpilki wcisnąć. Niestety, ma to swoje ciemne strony. Okoliczni mieszkańcy narzekają na śmieci zostawiane przez imprezowiczów, głośną muzykę i hałasy. Ale zakłócenia ciszy nocnej to nie najgorsze, co może się przydarzyć nocą na Powiślu. Do szczególnie bulwersujących wydarzeń doszło wiosną tego roku. Około 23. niedługo po meczu Legii Warszawa z Koroną Kielce nieopodal klubu Hocki Klocki pojawiła się grupa pseudokibiców. "Od początku zachowywali się agresywnie i szukali zwady, natomiast z upływem czasu stawali się coraz większym zagrożeniem dla przebywających tam osób" - napisali świadkowie zajścia we wpisie na Facebooku. Kilka osób zostało pobitych, w tym jedna do nieprzytomności. Chuligani mieli też wrzucić do rzeki ciemnoskórego studenta. Praga-Północ %Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta Praga-Północ stała się już symbolem "złej części Warszawy". Za szczególnie niebezpieczne uważa się okolice Dworca Wileńskiego, ulice Ząbkowska, Targowa i Stalowa. A jak jest naprawdę? Jeśli zajrzymy do policyjnych statystyk, okaże się, że poziom przestępczości na Pradze-Północ jest znacznie niższy niż np. na Mokotowie, który uchodzi za spokojną dzielnicę. - Ta dzielnica zmienia się nie do poznania, jest to okolica ukochana przez artystów, powstaje tu coraz więcej kultowych restauracji i kawiarenek, a stare i straszące budynki są stopniowo odnawiane i przywracane do życia - mówi agentka nieruchomości Joanna Lebiedź . Sami mieszkańcy dzielnicy często podkreślają, że po przeprowadzce na Pragę-Północ byli zdumieni, jak bezpiecznie czują się wracając do domu wieczorem. Pamiętajmy jednak, że Praga-Północ to nie willowa dzielnica emerytów - zdarzają się tu naprawdę drastyczne zbrodnie. We wrześniu doszło tam do gwałtu na trzynastolatce. Sprawca podawał dziewczynce alkohol, a gdy zasnęła, zaciągnął na nasyp kolejowy. Wola &Fot. Jacek Marczewski / Agencja Gazeta Wola to dzielnica o skomplikowanej przeszłości. Jeszcze za caratu zaczęto osadzać tu przestępców, którzy odbyli wyroki (tzw. "pobytowców" opiewanych w balladach podwórkowych). Na początku XX w. dawna wieś została zamieniona w osiedle robotnicze. Wola przyciągała ludność napływową, ale wielu przyjezdnym nie udawało się znaleźć pracy, co często sprowadzało ich na drogę występku. W dwudziestoleciu międzywojennym dużą częścią Woli rządziły gangi, grupa słynnego Taty Tasiemki. Czy w XXI w. Wola utrzymuje swoją przestępczą "renomę"? Cóż, na pewno jest bezpieczniej niż dwa wieki temu, ale dzielnica wciąż ma wysokie statystyki przestępstw. Za szczególnie niebezpieczną część uchodzi Koło. Jak Wolę widzą zwykli warszawiacy? Na pewno niejeden z nich zgodzi się z autorem prześmiewczego fanpage'a "Miejsca w Warszawie, gdzie dostaniesz po ryju". Opublikował on ranking warszawskich dzielnic, w których najłatwiej oberwać, a Wola zajmuje w nim mało zaszczytne pierwsze miejsce. Uzasadnienie jest następujące: "Nieczęsto, ale z nieznanych powodów konkretnie. Nie przepychanki, nie jakieś kluby dyskusyjne, tylko wp*** z serdecznym zaangażowaniem, objawiającym się śladami trwającymi ponad tydzień. Wiesz, że zostałeś obsłużony, a nie tylko masowa produkcja klapsów na ryj." Wrzeciono Fot. Wikimedia Commons/Hiuppo "Warszawskie blokowiska" to bardzo pojemna kategoria. W końcu za bloki można uznać i elegancką zabudowę Muranowa, i wielkopłytowce na Bródnie, i wyrastające jak grzyby po deszczu grodzone osiedla. Niektóre z tych miejsc cieszą się jednak szczególnie złą sławą. Jednym z nich jest Wrzeciono, rzekomo "patologiczne" osiedle sąsiadujące ze spokojnymi Starymi Bielanami. W 2009 r. Wojciech Karpieszuk zapytał okolicznych mieszkańców , jak im się żyje na Wrzecionie. Wielu skarżyło się na sąsiedzkie awantury, wyrostków przesiadujących całe noce pod monopolowymi i drobne kradzieże. "Lokalsi" dodawali jednak, że mimo to cenią Wrzeciono za jego swojską atmosferę, a drobne pijackie wybryki sąsiadów nie wpływają na ich poczucie bezpieczeństwa. - - Mieszkam 44 lata na Wrzecionie. Nigdy mnie nie napadli - zapewniała pani Izabella Porczyńska, była artystka zespołu Mazowsze. Może więc nie takie to blokowisko straszne? Hipoglikemia reaktywna – objawy. Czy hipoglikemia reaktywna to choroba? Hipoglikemia reaktywna to zaburzenie gospodarki cukrowej, które występuje w wyniku dużego obniżenia glukozy we krwi na kilka godzin po posiłku. Daje silne objawy niedocukrzenia, które mogą powodować zagrożenie zdrowia i życia. Hipoglikemia reaktywna – co można jeść? Na czym polega dieta hipoglikemiczna? Hipoglikemia reaktywna – na czym polega? Czym jest hipoglikemia? Hipoglikemia, czyli niedocukrzenie stwierdza się na podstawie badania stężenia glukozy we krwi żylnej. Prawidłowy poziom glukozy we krwi obejmuje przedział 70-99 mg/dl. Hipoglikemia, hiperglikemia, jak i wszystkie inne zaburzenia gospodarki węglowodanowej są kojarzone z cukrzycą. Choroba ta rozwija się powoli, a towarzyszące jej symptomy narastają z czasem i są często trudne do wychwycenia. Dlatego należy regularnie monitorować glikemię, aby nie doprowadzić do sytuacji zagrażającej życiu, dlatego kluczowe jest, aby rozpoznać objawy we wczesnym stadium. Niedocukrzenie to spadek poziomu glukozy poniżej 70 mg/dl. Hipoglikemia reaktywna, zwana też hipoglikemią po posiłkową jest diagnozowana również u osób, które nie chorują na cukrzycę. Charakterystyczną cechą tego zaburzenia jest spadek cukru na 2-3 godziny po spożyciu posiłku. Objawy w postaci drżenia rąk, uczucia niepokoju, kołatania serca, czy nadmiernej potliwości ustępują po zjedzeniu posiłku lub wypiciu płynu zawierającego cukier. Etiologia choroby wciąż nie jest do końca poznana, jednak niedocukrzenie po posiłkowe może zwiastować insulinooporność i prowadzić do rozwoju cukrzycy typu 2. Przyczyny hipoglikemii reaktywnej: niezdrowy tryb życia; dieta o wysokiej zawartości cukrów prostych (glukoza, fruktoza, galaktoza); niewłaściwe nawyki żywieniowe, w tym nieregularne posiłki; stany lękowe; przewlekły stres; brak aktywności fizycznej. Hipoglikemia reaktywna może występować także po operacjach chirurgicznych w obrębie przewodu pokarmowego (resekcja żołądka, jelit). Dochodzi wówczas do zbyt szybkiego opróżniania żołądka i tym samym wchłaniania glukozy. Reakcją organizmu jest silny wyrzut insuliny, mający na celu obniżenie poziomu cukru we krwi i wówczas dochodzi do hipoglikemii po posiłkowej. Jak rozpoznać hipoglikemię reaktywną? Do diagnostyki wykorzystywany jest doustny test tolerancji glukozy (75 g glukozy wypijanej w roztworze wodnym), który jest przedłużony do 180 minut. Test obciążenia glukozą powinien zakładać równoległe badanie poziomu glukozy i insuliny (tzw. krzywa wydzielania insuliny). Zaburzony wynik może wykryć wczesną cukrzycę typu 2, która polega na opóźnionym wyrzucie insuliny. Trzustka wówczas rozpoczyna wówczas wydzielanie nadmiernej ilości hormonu i tym samym następuje drastyczny spadek stężenia glukozy we krwi, co daje objawy hipoglikemii. Hipoglikemia reaktywna, kiedy stężenie glukozy we krwi oscyluje poniżej 60 mg/dl może dawać tzw. objawy adrenergiczne, które określa się też jako objawy neurowegetatywne lub autonomiczne. Ma to związek z sekrecją hormonów takich jak kortyzol, adrenalina, czy glukagon, których stężenie przekłada się na obniżenie cukru we krwi. Objawy adrenergiczne hipoglikemii reaktywnej: uczucie głodu; drżenie rąk; przyspieszony puls; nierównomierna praca serca (kołatania); nadpotliwość; zaburzenia pracy narządu wzroku; osłabienie; suchość w ustach; odczuwanie niepokoju; dreszcze; wzrost skurczowego ciśnienia tętniczego krwi. Objawy hipoglikemii reaktywnej to również grupa symptomów neuroglikopenicznych, do których wystąpienia dochodzi w sytuacji niewystarczającej ilości glukozy dostarczanej do mózgu. Wówczas poziom glikemii spada poniżej 50 mg/dl. Objawy neuroglikopenicze hipoglikemii reaktywnej: zaburzenia mowy; splątanie; zaburzenia orientacji; upośledzenie koncentracji i zdolności poznawczych; ból głowy; zaburzenia równowagi; niedowład ruchowy; zaburzenia widzenia; zaburzenia zachowania (zmiany nastroju, agresja, zachowanie niestosowne do sytuacji); częste ziewanie i drętwienie w obrębie jamy ustnej; utrata przytomności. Warto dodać, że organizm magazynuje glukozę w postaci glikogenu i w przypadku spadku stężenia glukozy we krwi żylnej, uruchamiane są jej zapasy. Proces ten nosi miano glikogenolizy, kiedy w efekcie rozpadu glikogenu powstaje glukozo-6-fosforan. W sytuacjach krytycznych uruchamiane zostają mechanizmy, w wyniku których dochodzi do powstawania glukozy z substratów niecukrowych np. glicerolu lub kwasu mlekowego. Dieta w hipoglikemii reaktywnej Hipoglikemia poposiłkowa jest zaburzeniem gospodarki cukrowej organizmu o nie do końca poznanej etiologii. Nie dotyczy wyłącznie osób chorujących na cukrzycę, dlatego trudno jest rozpoznać pierwsze objawy. Leczenie hipoglikemii reaktywnej należy zawsze skonsultować z lekarzem diabetologiem. Przede wszystkim należy wprowadzić w zasady zdrowego stylu życia i skupić się na utrzymaniu właściwych nawyków żywieniowych. Korzystny wpływ na utrzymanie prawidłowej glikemii będzie mieć regularna aktywność fizyczna. Podstawowym założeniem podczas układania jadłospisu diety w hipoglikemii reaktywnej jest wybór produktów o niskim indeksie glikemicznym, aby unikać dużych skoków glukozy we krwi. Dodatkowo należy spożywać posiłki o stałych porach. Regularne przyjmowanie pożywienia zapewni utrzymanie glikemii na stałym poziomie, co będzie zapobiegać występowaniu epizodów hipoglikemii reaktywnej. Dieta o niskim IG powinna opierać się produkty naturalne o niskim stopniu przetworzenia i rozdrobnienia. Należy też ograniczyć udział węglowodanów, na rzecz produktów białkowo-tłuszczowych. Warto zadbać o odpowiednią podaż błonnika pokarmowego, który będzie opóźniał wchłanianie glukozy. Hipoglikemia reaktywna – co jeść? Wybieraj węglowodany złożone – produkty pełnoziarniste (chleb razowy, grube kasze). Postaw pełnowartościowe źródła białka – mięso, ryby, jaja, owoce morza. Wprowadź do diety białkowe produkty roślinne – nasiona roślin strączkowych (soczewica, ciecierzyca, soja, fasola, groch). Wybieraj świeże warzywa najlepiej zielone takie jak sałata, rukola, roszponka, szpinak, jarmuż. Kolorowe warzywa pomidory, papryka czerwona, pomarańczowa, marchew oraz owoce jagodowe będą źródłem substancji bioaktywnych o działaniu antyoksydacyjnym. W diecie powinny znaleźć się zdrowe tłuszcze pochodzące z takich produktów jak tłuste ryby morskie, oliwa z oliwek, awokado, olej z wiesiołka, olej z ogórecznika, nasiona i orzechy. Aby zapobiegać przypadkom występowania hipoglikemii reaktywnej, której towarzyszy nadmierne wydzielanie insuliny z menu należy unikać produktów bogatych w węglowodany proste. Z diety należy usunąć słodycze, unikać słodkich napojów, nie zaleca się rozgotowywania i rozdrabniania potraw. Sugerowane techniki obróbki kulinarnej to gotowanie na parze, duszenie lub krótkie podsmażanie (stir fry). Źródła: Poradnik Diabetologiczny 1/2017. Red. Szewczyk, Alicja . : PZWL Wydawnictwo Lekarskie, 2017 Otto-Buczkowska, E., Dryżałowski, M. (2016). Użyteczność pomiaru glikemii w pierwszej godzinie doustnego testu tolerancji glukozy. Diabetologia Praktyczna, 2(4), 146-149. Rokicka, D., Marek, B., Kajdaniuk, D., Wróbel, M., Szymborska-Kajanek, A., Ogrodowczyk-Bobik, M., Strojek, K. (2019). Hypoglycaemia in endocrine, diabetic, and internal diseases [Hipoglikemia w schorzeniach endokrynologicznych, diabetologicznych i internistycznych]. Endokrynologia Polska, 70(3), 277-297. Szmygel, K., Hoffmann, M., Bigda, J., Kaska, Ł., Proczko-Stepaniak, M., Narkiewicz, K. (2019). Hipoglikemia u pacjentów poddanych chirurgii metabolicznej – przegląd literatury. Choroby Serca i Naczyń, 16(4), 270-277. Zatońska, K., & Bolanowski, M. (2003). Hipoglikemia jako problem diagnostyczny. Adv Clin Exp Med, 12(3), 369-373. Zalecenia kliniczne dotyczące postępowania u chorych z cukrzycą 2021. Stanowisko Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego Podobne artykuły: Czy na Pradze Północ w nocy jest bezpiecznie? Oczywiście jest bardzo bezpiecznie ale pod jednym warunkiem. Należy bezwzględnie zostać w domu i nie wychodzić na ulicę. Ulica nocą należy bowiem do tych, którym słowo „bezpieczeństwo” jest nieznane. Lepiej nie ryzykować. Link do filmu dostaliśmy od naszego czytelnika, któremu widoczny na filmie bandyta nocą z 1 na 2 lipca zniszczył rolety osłaniające witryny. Sprawa została zgłoszona na policję. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Bezpieczna Praga Północ? . Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".

dlaczego praga jest niebezpieczna