do czego prowadzi życie bez miłości

Marcin Gajda: Miłość to rozwój. Można bez tego żyć, tylko jakie to życie… [rozmowa] Marcin Gajda z żoną Moniką. – Wszystko staje się jasne, jeśli sobie wytłumaczymy, że miłość możemy zdefiniować ze względu na cel, którym jest rozwój, a celem rozwoju jest większa miłość – mówi dk. Marcin Gajda. Bez miłości nie miałabym rodziny, znajomych oraz kochanego czworonoga, a wtedy z całą pewnością mogłabym powiedzieć, że moje życie nie jest udane. Bez pasji Życie zgodne z wytycznymi innych osób zupełnie mnie nie satysfakcjonuje, owszem ambitne pomysły i rady mile widziane, jednak bez tonu nakazu i uniesienia. Zakochałem się. Robię wszystko, aby było między nami dobrze, staram się, ale widzę bierność z drugiej strony. Ona tylko Miłość w życiu ludzkim ma podstawowe znaczenie dla prawidłowego rozwoju jednostki i społeczeństwa, ponieważ jednostka, która nie kocha ani nie jest kochana, czuje się pusta, bezwartościowa.Jest jedną z najważniejszych dróg naszego życia „Zakochany jest jak człowiek w lesie-zapatrzony w jedno drzewo”-. Jan Sztaudynger. Gdziekolwiek byś poszedł, byś do domu wrócił zdrów. Ema ema ema. [Refren] To, do czego dążę – to nie tylko pieniądze. Wiedza – że dobrze wiem, a nie sądzę. Miłość – chcę nonton drama turki siyah beyaz ask subtitle indonesia episode 3. Do czego może prowadzić przelotna miłość? Czy przysłowiowi amanci naprawdę lubią swój styl życia? Te i inne podobne pytania często sobie zadajecie, dlatego my postanowiliśmy chociaż odrobinę Wam pomóc w uzyskaniu odpowiedzi. W tym artykule dowiecie się do czego tak naprawdę prowadzi brak stabilności i tzw. skakanie z kwiatka na kwiatek. Cathy Yeulet @ Załamanie nerwowe Niestety, coraz częściej młodzi ludzie dosyć ciężko znoszą rozstania a co za tym idzie zaczynają szukać odskoczni od nieszczęśliwej miłości właśnie w przelotności. Zawieranie nowych, przypadkowych znajomości i równie szybkie ich urywanie. Takie huśtawki emocjonalne najczęściej skutkują depresją oraz załamaniem nerwowym z którego dosyć ciężko odzyskać normalność. Ciężkie choroby Choroby przenoszone drogą płciową są równie niebezpieczne jak te, którymi możemy narazić się w każdy inny sposób. Do najczęściej występujących chorób zaliczyć można: kiłę, opryszczkę, wirus HPV, rzeżączkę, wrzody weneryczne czy też chlamydiozę. Nieufność Nieufność często bywa spowodowana właśnie znajomościami, które najprościej rzecz ujmując nie rokują już na starcie. Przypadkowe nawiązywanie relacji, którą szybciej się kończy niż zaczyna wywołuje w człowieku pewną oschłość, oziębłość, podejrzliwość, sceptyczność, chłód czy też dystans emocjonalny. Samotność Często bywa tak, że osoby posiadające wśród społeczeństwa miano duszy towarzystwa są najbardziej samotne. Uciekają w przypadkowe znajomości, przelotny seks czy mało znaczące znajomości w celu dowartościowania się. W rzeczywistości jednak są same ze swoimi problemami, rozterkami czy radościami. Jakże trafne wydaje się tutaj przytoczenie słów - pozory mylą. Miłość Związki miłość przelotna miłość związki | 13 listopada Do czego prowadzi przelotna miłość? 4 najgorsze rzeczy! 2019-11-13 08:17:02 2018-11-26 11:19:50 Brak miłości w dzieciństwie – wpływ na dalsze życieNieumiejętność wyrażania miłości względem własnych dzieci sprawia, że te w przyszłości muszą borykać się z szeregiem emocjonalnych niedoborów i jest wielce prawdopodobne, że nie będą one w stanie wykształcić w sobie uczucia jest życiową energią, która porusza cały świat. W rzeczywistości rodzimy się i żyjemy po to, aby kochać i czuć, że jesteśmy kochani. Niestety wielu z nas od najmłodszych lat boryka się z odrzuceniem i emocjonalną pustką w najbliższej rodzinie. Brak miłości w dzieciństwie bywa przyczyną poważnych problemów na dalszych etapach życia społeczne zakłada otoczenie troską i miłością małego człowieka, który właśnie pojawił się w rodzinie. Chociaż niemowlę nie potrafi jeszcze mówić ani chodzić, ma ono bardzo wysokie wymagania wobec swoich rodziców – potrzebuje miłości, opieki, poczucia bezpieczeństwa…Światem dziecka jest jego najbliższa rodzina, czyli rodzice i rodzeństwo. To właśnie od nich oczekuje ono uwagi i miłości. Niestety w wielu przypadkach rzeczywistość bywa zupełnie inna. Mnóstwo dzieci boryka się z problemami, które w jego dorosłym życiu mogą rozbrzmieć potężnym echem. Brak miłości w dzieciństwie może zaważyć na całym przyszłym życiu miłości podczas najmłodszych lat życia wyraźnie odbija się na zdrowiu emocjonalnym i życiu uczuciowym dorastającego człowieka. Widać to bardzo wyraźnie na przykładzie relacji społecznych, związków uczuciowych i poczucia własnej cię do lektury niniejszego artykułu. Dowiesz się z niego, w jaki sposób brak miłości w dzieciństwie wpływa na nasze dorosłe życie. Obecnie jest to poważny problem społeczny, który dotyczy nie tylko rodzin z problemami, ale także domów o wysokim statusie miłości w dzieciństwie i jego konsekwencjeBrak miłości w dzieciństwie może stać się źródłem niewyobrażalnych problemów emocjonalno-uczuciowych w dorosłym życiu. Poznaj najczęstsze konsekwencje, jakie niesie ze sobą nieumiejętność okazywania uczuć przez Obojętność na cierpienie innych i apatiaZdaniem specjalistów obojętność na cierpienie innych ludzi beż wątpienia jest konsekwencją braku miłości w dzieciństwie. Generalnie dzieci pozbawione miłości w pierwszych latach życia, stopniowo zaczynają przejawiać obojętność wobec innych ludzi. Mają problem z wczuwaniem się w rolę innych ani nie potrafią zinterpretować cudzych które nie były kochane w dzieciństwie charakteryzują się głęboko zakorzenioną w psychice apatią. Problem ten negatywnie wpływa nie tylko na relacje z najbliższą rodziną, lecz na całe życie społeczne z ich problemów jest bez wątpienia wynikiem głębokiego braku zainteresowania ze strony rodziców oraz ich bierności w wychowaniu na poziomie emocjonalno-uczuciowym. Z tej bierności i obojętności bierze się apatia i nieumiejętność nawiązania poprawnych relacji którym brakowało w dzieciństwie miłości ze strony rodziców lub z jakiegokolwiek powodu zostali jej pozbawieni, dziś zasilają szeregi tak zwanego pokolenia obojętnego na ludzkie nieszczęście. Co więcej, nie potrafią oni swobodnie wyrażać swoich uczuć, więc tłumią je tak bardzo, iż padają ofiarą wielu zaburzeń na tle psychologicznym bądź Brak miłości w dzieciństwie to nieumiejętność nawiązywania więzów społecznych i wyrażania uczućBrak miłości w dzieciństwie jest początkiem łańcucha pokoleń z poważnymi problemami emocjonalno-psychicznymi. Osoby, które nie wiedzą co to matczyna czy ojcowska miłość, w dorosłym wieku również nie będą w stanie przekazać swojemu potomstwu prawdziwej rodzicielskiej miłości. Znajdujemy się więc w obliczu błędnego koła, z którego wyjście może nam umożliwić tylko dobra kuracja pod okiem wykwalifikowanego specjalisty. Miłość w dzieciństwie jest swoistym silnikiem rozwoju młodego człowieka. Przekazywane przez rodziców uczucia i emocje uczą nas wierności i stają się odbiciem naszej autentyczności. Co więcej, wzmacniają poczucie własnej wartości dziecka oraz stymulują go do prawidłowego rozwoju intelektualnego i emocjonalnego. Altruizm to cecha, którą istoty ludzkie rozwijają od najmłodszych lat. Jego intensywność zależy od jakości miłości, jaką otrzymaliśmy w domu rodzinnym w pierwszych latach życia. Skąd się bierze miłość rodzicielska?Miłość rodzicielska, zwłaszcza matczyna, jest wynikiem najbardziej podstawowych instynktów istoty ludzkiej. Co więcej, można by nawet powiedzieć, że stanowi ona jeden z najsilniejszych fundamentów istoty człowieczeństwa, reprezentujący uniwersalność, gwarancję pokoju i braterskiej miłości w dzieciństwie, zwłaszcza w pierwszych latach życia, sprawia, że dorastający człowiek z trudem rozwija w sobie pokłady empatii. W wielu przypadkach nie jest w stanie rozwinąć nawet jej rzeczywistości każda niezaspokojona w dzieciństwie potrzeba może odbić się poważnymi konsekwencjami w dorosłym życiu. Obserwując społeczeństwo i ludzi z najbliższego otoczenia, szybko zdamy sobie sprawę z tego, że wielu z nas żyje w cieniu ogromnej urazy i niechęci do ludzi. Sprawia ona, że potrafimy niewzruszenie potrzeć na cierpienie rzecz ujmując, osoby, które nie były darzone miłością w dzieciństwie, w dorosłym życiu podświadomie oczekują, że ich podstawowe potrzeby bycia kochanym w końcu zostaną typu oczekiwania niestety generują poważne konsekwencje w codziennym zachowaniu człowieka. Oczekując miłości, sam nie jest w stanie ani jej dać, ani jej wyrazić. Błędne koło trwa i rzeczywiście trudno jest się z niego rodzicielskiej miłościUmiejętność okazywania miłości własnym dzieciom to bardzo ważna i niezwykle istotna kwestia w wychowaniu człowieka. Pamiętajmy, że „uczłowieczenie” odbywa się właśnie za pomocą miłości, szacunku oraz wzajemnego które nie jest kochane przez swoich rodziców, w rzeczywistości jest wychowywane w emocjonalnej próżni. Prędzej czy później skutki takiego modelu wychowania znajdą ujście w agresywnym zachowaniu dziecka na kolejnych etapach życia oraz w nieumiejętności okazywania uczuć ani zainteresowania problemami innych miłości w dzieciństwie, zwłaszcza na początkowym etapie życia, może mieć konsekwencje, które będą się ciągnęły przez następne pokolenia. Rodzice, którzy nie potrafią obdarzyć swoich pociech miłością, świadomie bądź nieświadomie przekazują tę cechę na ktoś, kto nie otrzymał miłości w dzieciństwie jest w stanie okazywać uczucia i emocje swojemu własnemu potomstwu? Brak zainteresowania drugim człowiekiem może okazać się w przyszłości śmiertelną bronią dla całej zakończenieProblem polega na tym, że mimo świadomości istoty miłości rodzicielskiej w wychowaniu człowieka, nadal istnieje wiele przypadków – zwłaszcza w rodzinach żyjących na bardzo wysokim poziomie ekonomicznym – w których rodzice nie chcą bądź nie potrafią okazywać uczuć swoim pociechom. Prowadzi to do powstania wielkiej pustki afektywnej u obydwu jaką otaczamy dziecko już od momentu jego narodzin, ma niewyobrażalną moc. To w wielkiej mierze od niej zależy rozwój przyszłych kompetencji altruistycznych, empatii i umiejętności obdarzania uczuciami innych chcesz, by twoje dziecko mogło w dorosłym życiu żyć normalnie – bez emocjonalnej i uczuciowej pustki – daj mu miłość, na którą zasługuje i której bardzo potrzebuje. Przekonaj się sam, że i tobie wyjdzie to na może Cię zainteresować ... „Mam 20 lat. Moje życie rodzinne nigdy nie było idealne. Kłótnie, brak miłości i ojczym, który poniżał mnie na każdym kroku, niereagująca mama i problemy finansowe. Nie przelewało się nam a mama obwiniała mnie za to jak żyjemy. Nie byłam osobą bardzo wierzącą, tym bardziej byłam podatna na nieczyste myśli i uległam głosom, które mi podpowiadały, ze ciało może mi pomoc wydostać się z problemów. Zamieściłam ogłoszenie o sprzedaży dziewictwa. Nie miałam chłopaka, ani nigdy nie obcowałam z nikim. Stwierdziłam, ze to nie jest takie złe wyjście. Brak wiary w życiu, modlitwy i praktyki chrześcijańskiej utwierdzał mnie w tym, ze to jest właściwe. Spotkałam na swojej drodze Anioła, nazywam go Tatą, którego nigdy nie miałam. Dzięki temu, ze ogłoszenie trafiło we właściwe ręce zostałam uchroniona od zła, nieczystości i odwrócenia się od Boga. Ludzie z fundacji naprowadzali mnie na dobra drogę i pokazali, ze jestem coś warta i ze mogę poradzić sobie z ich pomocą i stanąć w końcu na nogi. Modlitwa jest nieodłączna częścią mojego życia, gdyby nie Bóg nigdy nie mojej drodze nie pojawiłby się człowiek, który wziął mnie pod swoją opiekę. Fundacja pomaga mi się kształcić i żyć normalnie. Jestem wdzięczna z całego serca i proszę jeśli którakolwiek z was ma problemy, nie radzi sobie, jest wykorzystywana … Zgłoście się, to nic nie kosztuje , co więcej otwiera drzwi na nowe życie. Na życie w zgodzie ze sobą i Bogiem. To wspaniałe, ze organizacje tego typu powstają i ze są ludzie, którzy pomagają. Szczere intencje i dobre serca to wystarczające żeby odmieniać ludzkie życie.” Tak właśnie działa Bóg przez innych ludzi, którzy podejmuję decyzję aby pomagać innym , zresztą sam Jezus stawia jakby warunek, cały czas nawołuje do pomagania drugiemu. Finansowo można , ale najlepiej jest spotkać się twarzą w twarz z kimś kto ma gorzej, kto nie ma się czym odwdzięczyć , to jest szczęście. Szczęście to pomaganie – pomaganie to miłość, Miłość to Jezus , do którego nas prowadzi Maryja Matka Nasza. Zacznij działać , włącz się w jakieś dzieło , ale tak realnie, bez marudzenia, po prostu wstań, zadzwoń, wyjdź do drugiego człowieka, może do fundacji, organizacji społecznej, katolickiej, tam znajdziesz ludzi, którzy wskażą ci drogę jak pomagać , pomogą w działaniu i wytrwałości. Korzyść będziesz miał z tego taką, że poczujesz się wreszcie szczęśliwym, a Jezus zapisze ci to w twoim zeszycie w Niebie. Maryja doda ci sił, na wędrówkę w pomaganiu do, która zawiedzie cię wprost do Nieba bram. źródło: Miłość nie jest jednoznacznym pojęciem, stanowi fenomen w egzystencji człowieka o bardzo zróżnicowanej treści. Miłość jest podstawową potrzebą psychiczną, fundamentem zdrowia psychicznego. Jej istnienie łączy się z zaspokojeniem innych ważnych potrzeb psychicznych: bezpieczeństwa, więzi, rozwoju, akceptacji, poczucia własnej wartości itd. Jej praźródłem i prawzorem jest miłość doznawana od rodziców, uczenie się jej ujawniania i dawanie w życiu rodzinnym. Jest to jakby pierwszy stopień miłości. Drugim stopniem w rozwoju miłości jest uczynienie z niej wizji życia, próba określenia, jak ma wyglądać, jakie są jej kryteria. Inaczej mówiąc tworzy się jej obraz. Treść tego obrazu może w sobie zawierać doświadczenia wyniesione ze środowiska rodzinnego, lektury, modele kreowane przez kulturę oraz, co jest szczególnie ważne, własne projekcje. W obrazie miłości znajdują się nasze najgłębsze potrzeby psychiczne, odbija się w nim typ naszej osobowości. Stąd bierze się inność startu do miłości, zróżnicowanie jej kryteriów i pragnień. U jednych przeważa obraz miłości romantycznej, u innych opiekuńczej, twórczej, erotycznej. Jedni widzą w niej głównie aktywność i rozwój – dzięki miłości mają się słać kimś – inni chcą nią obdarzyć kogoś. Wiele osób zatrzymuje się na jednym z tych stopni, stając się biorcami miłości, realizując jej obraz lub starając się narzucić wizję innym, „wychować do niej” drugą osobę. Głębszym stopniem miłości jest uczynienie z niej życiowej, podstawowej wartości w kontakcie z drugą osobą. W tej miłości następuje wzajemna akceptacja i tolerancja z obu stron, rozwija się fascynacja erotyczna. Rosnąca bliskość psychiczna prowadzi do więzi seksualnej, która jest jednym ze sposobów wyrażania swej miłości. Zakochani żyją w świecie intensywnych uczuć, nastrojów, stają się dla siebie przyjaciółmi, pomagają sobie w rozwoju swych osobowości, radość sprawia im uczynienie czegoś dobrego drugiej osobie. Miłość staje się postawą, jest więc czymś więcej niż uczuciem, jest formą kontaktu z drugim człowiekiem o fascynującej inności osobowościowej, erotycznej, seksualnej. Wyraża się we współżyciu seksualnym, w czułościach, w pomaganiu sobie, w tworzeniu wspólnego systemu wartości, wizji życia. Jest w niej dawanie i branie, radość i wspólnie znoszone cierpienie, dobroć, życzliwość, dialog i tradycji kultury europejskiej mamy do czynienia z czterema podstawowymi rodzajami miłości, które zresztą mogą występować razem i zachodzić na rodzaje miłości:1) Miłość seksualna. Miłość ta oparta jest głównie na więzi fascynacji seksualnej. Współżycie staje się radosnym, dającym szczęście misterium. Druga osoba jest wartością, dobrem, głównie przez swoje zalety partnerstwa seksualnego. Świat zainteresowań, najgłębszych przeżyć, świat psychiczny może być odmienny, ale udana więź seksualna silnie wiąże partnerów. Niejedno małżeństwo „startowało” z takiego punktu wyjściowego. Dalsze możliwości są różne. Udana więź seksualna może stopniowo obejmować i inne cechy i związek staje się bardziej wszechstronny. Jeśli jednak seks dominuje, to istnieje niebezpieczeństwo stopniowego „wypalania się” namiętności i rodzi się niedosyt bardziej głębokiej więzi. 2) Miłość erotyczna. Ten typ miłości oparty jest na fascynacji odmiennością psychoseksualną drugiej osoby. Odnosi się wrażenie, jakby łączyły się ze sobą dwie potrzebujące uzupełnienia natury, powstaje nowa, pełniejsza, doskonalsza. Każdy ma jakiś ulubiony typ męskości/kobiecości, a znalezienie tych cech w danej osobie jest olśnieniem, odkryciem. Tego typu fascynacja może być trwała, radosna, ale może też nie wystarczać. Oczekuje się wówczas szerszej więzi. Miłość erotyczna może być odkrywaniem bogactwa natury drugiej płci, może stymulować twórczość w tym wzajemnym poznawaniu się. 3) Miłość uczuciowa. Ta miłość rozwija się przez świat uczuć i on jest głównym źródłem fascynacji. Poznanie drugiej osoby i wspólnie przeżywane nastroje zmieniają koloryt uczuciowy na jasny, radosny, promieniujący na innych. Zmienia się świat wewnętrzny, wzrasta optymizm, radość, druga osoba przez samą swoją obecność wzbudza pozytywne uczucia, nastroje. Niektórzy mają w tym przeżywaniu coś z transu. Uczucia mają jednak różne prawidłowości, mogą się zmieniać w różne strony i sama więź uczuciowa może być niewystarczająca do powstania trwałego związku. Jeżeli są i inne, wspólne obszary więzi, to istnieje większe prawdopodobieństwo udanego związku. 4) Miłość partnerska (oblubieńcza). Miłość partnerska jest pełniejsza, wielowarstwowa, łączy w sobie elementy poprzednich, ale pogłębiona jest przez wspólny świat zainteresowań, wartości, fascynacji psychicznej, przyjaźni, partnerstwa. Ma najbardziej optymalne warunki do przeobrażenia się w miłość głęboką, prawdziwą i trwałą. Tu powstaje najbardziej twórcza więź, dzięki której partnerzy doskonalą rozwój swych osobowości, czują się dojrzalsi, bogatsi duchowo. Współżycie seksualne staje się wyrazem tego, co się dzieje między nimi, jest nie tyle celem, co rezultatem wzajemnej więzi życia codziennego. Sytuacje konfliktowe i trudne stanowią prawdziwy test miłości. Ośrodkiem centralnym miłości staje się wspólny świat wartości, wizja życia, przewaga My nad Ja obu stron. Im wyższy stopień miłości, tym większe są też jej zagrożenia. Jednym z nich jest uczynienie z miłości z daną osobą głównej wizji życia, jedynego celu i sensu istnienia. Miłość do konkretnej osoby staje się podstawowym źródłem samooceny, poczucia bezpieczeństwa, perspektyw życiowych. Inaczej mówiąc, na drugiej osobie buduje się nie tylko wspólną przyszłość, ale i własny sens życia. W przypadku „zawalenia się” tej miłości zburzeniu ulega wszystko, przyszłość i własna osobowość, traci się cel i sens życia. Dlatego tak dramatyczne bywają losy nieszczęśliwych czy nieudanych miłości. Jeżeli natomiast miłość jest jedną z wartości życia, jednym z celów i sensów życia, to ryzyko niepowodzenia nie daje takiego spustoszenia. Ryzykiem jest budowanie całej wizji życia i jego sensu na jednej osobie. Miłość tworzą określone osobowości – stąd tak różne są jej formy i sposób realizacji. U jednych miłość jest spokojną przystanią, u innych burzliwą przygodą życiową. U jednych dominuje więź intelektualna, u innych uczuciowa. Jedni cenią sobie spokojne barwy i nastroje, inni żywe i barwne. Miłość jednych jest stałym wzajemnym rozwojem, innych oazą itp. Im barwniejsze, bogatsze osobowości, tym większe są możliwości stworzenia fascynującej miłości. Podobnie zróżnicowany jest wspólny świat wartości. Dla jednych jego istotą jest budowanie gniazda rodzinnego, całą energię skierowują na organizację domu, wychowanie dzieci. U innych ten świat wartości wyraża bogatsze aspiracje: szczęśliwy dom, stały rozwój osobowości, ciekawie spędzone życie. Są też związki, które realizują dzięki miłości wartości związane z życiem społecznym. Ich miłość staje się jakby „matrycą” miłości, ich altruizm służy też i innym. Inaczej mówiąc miłość jednych ogranicza się do nich samych, do gniazda, które tworzą, miłość innych promieniuje na ich pasje, zainteresowania, pracę czy też na kontakty z ludźmi. Miłość jest czymś nie znanym. Może być trwała, wierna, spokojna, może też być burzliwa. Jednych zmienia, czyni lepszymi, inni pozostają nie zmienni. Może powstać nagle, z wybuchu i bywa szczęśliwa. Inni mozolą się w jej tworzeniu, całymi latami pracują nad nią. U jednych przychodzi w porę, gdy zaistniało zapotrzebowanie na nią, u innych nie w porę, przeobrażając całe dotychczasowe życie. Miłość jest wielką przygodą, mającą coś z tajemnicy. Jest szansą, możliwością o nie znanej przyszłości. Im bogatsze osobowości, im więcej łączy zakochanych, im większy jest ich altruizm, im bogatszy wspólny system wartości, tym większe szansę na ich miłość. Szkoda jedynie, że tak mało obrazów udanej i prawdziwej miłości spotykamy. Częściej widzimy ją w krzywych zwierciadłach niż w całym jej naturalnym Marta Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał . Bezwarunkowa miłość, która daje pełną akceptację, jest gwarantem zrównoważonego rozwoju dziecka. Kierując się w procesie wychowawczym miłością i wychowaniem bezwarunkowym, inwestujemy w emocjonalność młodego człowieka. Odpowiadając na jego potrzeby, sprawiamy, że staje się świadomym i refleksyjnym dorosłym. Gdy realizacji celów wychowawczych towarzyszy miłość warunkowa, efekt może być inny od warunkowaKary, nagrody czy pochwały słowne to narzędzia wykorzystywane w miłości warunkowej. Wówczas dzieci w swej logice postrzegają uczucia rodziców jako niestabilne. „Tata i mama mnie kochają, gdy spełniam ich oczekiwania i jestem grzeczny” – dziecko, które łamie zasady panujące w rodzinie, automatycznie czuje się odsunięte, niekochane. A przecież miłość rodzicielska trwa dalej. Alfie Kohn w książce „Wychowanie bez kar i nagród. Rodzicielstwo bezwarunkowe” prezentuje charakterystykę wychowania bezwarunkowego i warunkowego. Wychowanie warunkowe każe spojrzeć na dziecko jak na sumę zachowań, zakłada raczej negatywną naturę ludzką. Dziecko powinno sobie zasłużyć na miłość bezwarunkowaMiłość bezwarunkowa to postawa, która hołduje całościowemu spojrzeniu na dziecko – jest ono zintegrowaną całością, a droga dotarcia do niego prowadzi przez wspólne wypracowanie rozwiązań i współpracę. Zakłada przyglądanie się dziecięcym zachowaniom przez pryzmat potrzeb, które popychają dziecko do podejmowania różnych działań – również tych nieaprobowanych przez rodziców. Rodzic kochający bezwarunkowo stara się wzmacniać motywację wewnętrzną dziecka, zamiast sięgać po środki nie kara?Kara prowadzi do strachu, wstydu i upokorzenia. Jej zadaniem jest doprowadzenie do wygaszenia zachowania nieakceptowanego. Czasem się tak dzieje, najczęściej jednak brakuje w tym procesie zrozumienia powodów, dla których to zachowanie jest nieakceptowane. Dziecko odczuwające strach lub poniżenie nie jest w stanie zrozumieć racjonalnych argumentów. Przyczyna jest prosta – tak funkcjonuje mózg. Zalany emocjami, nie przyjmuje lewopółkulowego, analitycznego wyjaśnienia. Dzieci, którym wymierzana jest kara, czują się niekochane. W literaturze można spotkać terminy „miłość odmawiana” lub „manipulowanie miłością” – zachowanie akceptowane powoduje dawanie miłości; zachowanie zabronione wzbudza odmowę do jednej rzeczy nie ma wątpliwości: rodzice posiadają wystarczająco dużo władzy, żeby manipulować dziećmi, wykorzystując ich potrzebę uczuć rodzicielskich i akceptacji oraz strach przed utratą emocjonalnego wsparcia. Z lęku przed ciemnością większość ludzi wyrasta. Natomiast lęk przed utratą miłości może nigdy nie przeminąć, stale oddziałując niszcząco na naszą psychikę (Alfie Kohn „Wychowanie bez kar i nagród. Rodzicielstwo bezwarunkowe”).Dlaczego nie nagroda?O ile większość rodziców zdaje sobie sprawę z negatywnych konsekwencji kary, o tyle nagrody wydają się potrzebne i użyteczne. W badaniach dowiedziono, że nagradzanie (słowne i rzeczowe) powoduje obniżenie motywacji wewnętrznej do wykonywania nagradzanej czynności. Dzieci przestają lubić to, co robią. Gdy mają wybór, realizują zupełnie coś innego, a wobec poprzedniego zadania tracą zainteresowanie. Zdarza się, że rodzice sięgają po coraz większe i droższe nagrody, co w konsekwencji nie przynosi dziecku korzyści – wykonuje ono daną pracę jedynie w celu uzyskania nagrody, a nie dla przyjemności czy zdobycia wiedzy. Natomiast pochwały słowne często są wyrażane tzw. słowami-workami, które tak naprawdę niewiele znaczą (np. „pięknie”, dobra robota”). Gdy wypowiedź rodzica nie uwzględnia indywidualnych cech dziecka, które doprowadziły do efektu, motywacja wewnętrzna nie ulega w zamian?Psycholodzy są zgodni – należy rozmawiać z dziećmi, ustalać wspólne zasady i reagować, gdy nie są one przestrzegane. Nie warto jednak sięgać po kary oraz nagrody. Zdecydowanie głębsze znaczenie ma rozpatrywanie działania dziecka jako sposobu na realizację jakiejś potrzeby. Do takiej optyki zachęca Marshall Rosenberg – twórca porozumienia bez przemocy. Każdy człowiek ma w sobie potrzeby, których realizacja jest dla niego priorytetem. Potrzeby wzbudzają emocje i zachowania. Dzieci, które dopiero kształtują samokontrolę, mają jeszcze nieokiełznane emocje, a ich mózg wciąż dynamicznie się rozwija, będą częściej reagować emocjonalnie i wylewnie. Poszczególne fazy rozwojowe niosą za sobą trudne zachowania, które rodzic może interpretować jako nieakceptowane bądź złe. Drogą do rozwiązania powinna być współpraca budowana na fundamencie wzajemnego szacunku i dostrzegania potrzeb. Korzystanie z języka osobistego może wspomóc empatyczną komunikację, która pokaże dziecku granice rodzica: „Nie lubię, kiedy mnie bijesz w złości. Gdy jesteś zły, możesz tupać. Co Ty na to?”.Język żyrafySłowa niosą przekaz. Stosowanie rozbudowanych komunikatów podkreślających wysiłek włożony w zadanie, dopytywanie o źródła pomysłów i rozwiązań – to również narzędzia budowania głębokiej więzi z dzieckiem. „Jak udało ci się tego dokonać? Skąd miałeś taki pomysł? Czy jesteś z siebie dumny” – to zwrócenie dziecku uwagi na jego mocne strony i kreatywność oraz wartościowe wyrażenie podziwu dla dziecka i jego dokonań. W ten sposób oddajemy sprawczość i odpowiedzialność za działanie, co w przyszłości może skutkować lepszą kontrolą nad swoim życiem oraz dobrym samopoczuciem psychicznym. Ponadto rodzice lepiej mogą poznawać dziecko. Każde działanie na rzecz tej relacji jest ważne.***Rezygnacja ze stosowania kar i nagród w procesie wychowawczym nie jest trudna. Jeśli jednocześnie zainwestujemy w rozwijanie kompetencji emocjonalnych i sami będziemy pokazywać dzieciom zachowania akceptowane w rodzinie i społeczeństwie, one podążą za naszym przykładem. Uczą się poprzez doświadczanie i obserwację, a najlepszym źródłem dotarcia do dzieci jest zabawa i bajka. Wykorzystanie tych narzędzi pomaga rozwiązywać trudności pojawiające się w procesie Marta Jagodzińska

do czego prowadzi życie bez miłości